wtorek, 25 stycznia 2011

what's new

Dzisiaj.Inczej niż zwykle , ale to dobrze. Znaczy byłoby dobrze gdyby nie pewna sprawa , która mnie dobija, przez którą chodzę po tym świecie wkurzona na samą siebie  i trochę też na reszte.
Zwolnienie się z wychowawczej 'bo musimy zrobić próbę' , wredna babka od w-f'u , która nas wygoniła z lustrzanki a potem szukanie miejsca, sterczenia prawie całej lekcji pod salą  i nieudane próby wtargnięcia się do podstawówki, a potem próby tańczenia na korytarzu - to wszystko jest dobre. No , ale nie wyszło. Ja nie umiem tego układu no bo byłam chora kiedy one się go uczyły, ale i tak nie idzie. " Dzisiaj lipa, jutro lipa , a za tydzień to już wogóle będzie herbata ziołowa" . Przynajmniej wiem co i jak. A tenn, jest jedna wiadomość która umiliła cały dzień. Wiecie co to orgazm ? Hahahaha myśmy go miały jak to usłyszałyśmy. Ale może lepiej nic nie pisać żeby nie zapeszać. Będę cicho bo wiem jak to może być. Nie uwierzę jak będzie za dobrze. Bo w sumie mi do szczęścia potrzeba bardzo mało. Ciekawe jak będzie jutro. Musi być lepiej. Ejjjjjjjj !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz